słony, słodki, kwaśny, gorzki - standard
umami - gratis
tłusty - nowość

siódmy - poczujesz, gdy przymkniesz oczy

piątek, 28 listopada 2014

Piernik świąteczny - ostatni dzwonek

Jeżeli nastawicie w ten weekend ciasto na piernik, to zdążycie przygotować go akurat na święta. Jest pachnący, miękki, bardzo smaczny. I do tego bardzo prosty do zrobienia, wymaga tylko dobrego miodu i trochę czasu, żeby sobie poleżakować. Zatem do dzieła.


Składniki:

  • 500 g dobrego miodu (np. gryczanego, ja dałam lipowy w tym roku) 
  • 250 g masła lub smalcu
  • 1 kg mąki pszennej
  • 2 szklanki cukru
  • 3 jajka
  • 3 ścięte łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 szklanki mleka
  • 2 torebki przyprawy korzennej do piernika (popatrzcie na skład, im więcej przypraw w mieszance tym lepiej - tańsze zawierają mąkę zamiast przypraw)
  • 1/2 łyżeczki soli

Wykonanie:

Podgrzać miód, tłuszcz i cukier aż do wrzenia. Wystudzić, pomieszać z mąką, jajkami, rozpuszczoną w mleku sodą, przyprawami i solą. Wymieszać dokładnie, ciasto musi być dość miękkie. Przełożyć do (najlepiej) kamionkowego naczynia obsypanego mąką, ale może też być emaliowane. Przykryć ściereczką i odstawić w chłodne miejsce typu piwnica lub stryszek.

Po około 2 tygodniach (ale można dużo później) dojrzałe ciasto podzielić na 2-3 części, rozwałkować i piec około 40 minut w 180 stopniach. Wypieczone blaty przełożyć powidłami śliwkowymi, masą orzechową, marcepanową lub kajmakową.

Następnie piernik przykryć papierem do pieczenia, na to równomiernie ułożyć coś ciężkiego (np. deskę do krojenia i ze dwa tomy Encyklopedii Powszechnej) i zostawić w chłodnym miejscu na jeszcze 3-4 dni.
Gotowy piernik można oblać czekoladą i udekorować według uznania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz