słony, słodki, kwaśny, gorzki - standard
umami - gratis
tłusty - nowość

siódmy - poczujesz, gdy przymkniesz oczy

niedziela, 22 marca 2015

Wolno upiec szynkę?

Wolno, wolno... a nawet wolniej. Czekanie się opłaca, szynka powoli pieczona w niskiej temperaturze jest miękka i delikatna, rozpływa się w ustach. Oczywiście jest to również świetny, nie wymagający wielkiego zaangażowania sposób dla pracowitych inaczej - przyprawione mięso należy umieścić w odpowiednim naczyniu, naczynie w odpowiednim urządzeniu na odpowiedni czas, przespać się i obiad prawie gotowy.


Kilka grubych plastrów surowej szynki zalewamy marynatą i wstawiamy do lodówki na parę godzin, a najlepiej na całą noc.

Składniki marynaty:

  • kilka łyżek oleju
  • 2-3 łyżki sosu sojowy 
  • 1 łyżka octu winnego albo jabłkowego
  • sól
  • kilka listków liścia laurowego
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • pieprz ziołowy
  • kawałek świeżego imbiru
  • kilka ząbków czosnku
Zamarynowaną szynkę układamy w naczyniu żaroodpornym i najpierw pieczemy w temp. 175 stopni ok. godziny i 15 minut. Potem zmniejszamy temperaturę  do 90 stopni i pozostawiamy w piekarniku jeszcze na jakieś 5 godzin, bez termoobiegu. Godzinę przed końcem pieczenia dodajemy kilka namoczonych podgrzybków i jedną cebulę pokrojoną w piórka. Szynka wolno pieczona świetnie smakuje z kaszą i surówką z kapusty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz