Szybki przepis na niedzielne ciasto, bez zbędnego owijania w słowa, bo pisałabym dłużej, niż się je piecze ;)
Składniki:
- kostka masła (200 g)
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady (70% kakao)
- 6 jajek
- 200 g brązowego cukru
- 100 g pszennej mąki
- 1/2 łyżeczki soli
- garść pistacji
- 2-3 łyżki wiórków kokosowych
Wykonanie:
Dwie tabliczki czekolady i masło rozpuszczamy na parze w garnku, który wstawiamy w większy garnek. Do większego garnka wlewamy wodę do ok. 1/4 wysokości i ustawiamy na kuchence, gdy woda zacznie delikatnie wrzeć, zmniejszamy ogień maksymalnie do połowy, aby się nie poparzyć. Czekolada z masłem powinna się rozpuścić w ciągu kilku minut. Studzimy, dodajemy całe jaja, mieszamy. Teraz dodajemy suche składniki - mąkę, cukier i sól. Szybko i nie bardzo dokładnie mieszamy - składniki powinny się ledwo połączyć. Masę wylewamy na blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną tłuszczem i wysypaną bułką tartą. Posypujemy wiórkami kokosowymi i posiekanymi pistacjami. Pieczemy około 20 minut w 180-200 st. C. Jeśli w środku będzie lekko niedopieczone - tym lepiej :)
mniam, pyszne brownie z jeszcze pyszniejszymi pistacjami, obłędne:D
OdpowiedzUsuńz pistacjami ! <3 zakochałam się :D
OdpowiedzUsuńPołączenie słodkiego i słonego - jak dla mnie idealnie :)
OdpowiedzUsuńniebanalne połączenie - czekolada + pistacje, mmm ;)
OdpowiedzUsuńczekolada w każdej postaci-jestem na tak!
OdpowiedzUsuńMniam, z pistacjami musiało smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuńPistacje i czekolada...i jak tu się nie zakochać :))
OdpowiedzUsuń